Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ostry7 z miasteczka Ełk/Gdańsk. Mam przejechane 4808.01 kilometrów w tym 22.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 6180 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ostry7.bikestats.pl
  • DST 107.20km
  • Czas 07:03
  • VAVG 15.21km/h
  • VMAX 58.90km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kopce do Taboru i Kozel :)

Piątek, 9 września 2011 · dodano: 25.09.2011 | Komentarze 0

Rano pogoda polepszyła się - namiot prawie wysechł. Na rowerze miałem istną inwazję ślimaków i innych robaków.



Od razu zaczęły się górki i ładne krajobrazy. Mijaliśmy też kilka jeziorek.



Kiedy byliśmy jakieś 20km od miejscowości Tabor zgodnie z tym co mówił spytany po drodze typ (tam możecie jechać ale będą kopce - i pokazywał jak ta trasa bedzie wyglądała) trafiliśmy na naprawdę długi i stromy podjazd.




Niedługo potem zjechaliśmy na drogę szybkiego ruchu, gdzie nie jechało się zbyt przyjemnie, ale właśnie szybko. Do czasu kiedy nie przemieniła się w autostradę i musieliśmy szybko z niej zjechać. Na szczęście ową drogą szybko dojechaliśmy do Taboru i zmęczeni już nieźle zatrzymaliśmy się na posiłek tradycyjnie pod Lidlem. Później chcieliśmy zobaczyć miasto ale na starym mieście odbywał się dwudniowy koncert i był cały odgrodzony (wstep 200kc) Obejrzeliśmy ile się dało (kolejne ładne zabytkowe miasto) i pojechaliśmy dalej. Ściemniało się już więc 10km dalej znaleźliśmy nocleg niedaleko drogi na strasznie podmokłym terenie. Spróbowaliśmy też z Jackiem pierwsze czeskie pivo - Kozel. Bardzo pyszne ^^.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wskie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]