Info
Ten blog rowerowy prowadzi ostry7 z miasteczka Ełk/Gdańsk. Mam przejechane 4808.01 kilometrów w tym 22.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.87 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 6180 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Czerwiec1 - 0
- 2012, Maj2 - 3
- 2012, Kwiecień1 - 0
- 2012, Marzec3 - 4
- 2012, Luty2 - 0
- 2012, Styczeń2 - 0
- 2011, Grudzień2 - 1
- 2011, Listopad1 - 2
- 2011, Październik1 - 0
- 2011, Wrzesień16 - 1
- 2011, Sierpień8 - 2
- 2011, Lipiec1 - 1
- 2011, Czerwiec6 - 1
- 2011, Maj6 - 6
- 2011, Kwiecień6 - 2
- 2011, Marzec4 - 6
- 2011, Luty1 - 1
- 2010, Lipiec3 - 0
- 2010, Czerwiec4 - 1
- DST 53.00km
- Czas 03:14
- VAVG 16.39km/h
- Podjazdy 10m
- Sprzęt Saphirka
- Aktywność Jazda na rowerze
Na lekko :)
Czwartek, 1 lipca 2010 · dodano: 25.02.2011 | Komentarze 0
Czwarty dzień plażowaliśmy ;)
Z samego rana, tuż po śniadaniu, wyruszyliśmy na wycieczkę do Krynicy Morskiej. Mobilność, jaką dawały nam rowery to jedna z większych zalet wyjazdów rowerowych. Bagaże zostawiliśmy na polu biwakowym, a pieniądze, dokumenty i telefony w depozycie (darmowym) . Dzień był nieco chłodniejszy, więc podróż rowerem, już odciążonym z bagażu, była bardzo przyjemna. Bez problemu trafiliśmy na plażę, od strony Zatoki Gdańskiej, gdzie wprowadziliśmy rowery, (zauważyłem nawet, że możliwa jest jazda po piasku nad samą wodą :D [choć nie mówię że to zdrowe dla roweru :D) i rozłożyliśmy sie.Można :)
© Ostry7w Krynicy Morskiej
© Ostry7
Później pojechaliśmy zobaczyć port jachtowy i rybacki, a w Kątach Rybackich zwiedziliśmy Muzeum Mierzei Wiślanej, gdzie największe wrażenie wywarła na nas łódź zbudowana z patyków wyrzuconych na brzeg przy ujściu Wisły w Mikoszewie. Muzeum to polecili nam właściciele pola namiotowego w Stegnie, z którymi, pomimo początkowej nieufności z ich strony, zdążyliśmy się zaprzyjaźnić.Muzeum w Kątach Rybackich
© Ostry7
Po powrocie na kemping znów poszliśmy na plażę i tym razem zobaczyliśmy piękny zachód słońca. Na jego tle zrobiliśmy również wiele ciekawych zdjęć (Na tym Czyżu).a jakże :D
© Ostry7
Drogi: Jedyna przeprawa przez Mierzeję Wiślaną, jednak niezbyt ruchliwa, a droga asfaltowa, bardzo dobra.